Archiwum kwiecień 2002


kwi 10 2002 szkółka?
Komentarze: 1

Dzsiaj rano przed ósmą przechodziłam obok szkoły, tabuny dzieciaków brrr pomyślałam a potem ogólniak znów tabuny, całkiem dużych dzieciaków. Potem wybiła godzina zero, zrobiło się cicho tylko tu i ówdzie rączym kłusem jakas panienka przemykała i nagle poczułam sie tak lekko tak niebiańsko lekko... Ludzie, jak ja się ciesze, że juz nigdy nie będe chodzić do szkoły:))) NO wiem, wczesniej mi sie przypomniało, szkółka sie skończyła w końcu dobre pare latek temu ale wiecie jakie to uczucie sobie TO uświadomić? nigdy więcej? Haaaaaa:))) I mówcie sobie co chcecie.

nauka poszła w las. mgr inż. setka

sto : :
kwi 07 2002 ptaki
Komentarze: 0

Jakie to szczęście, że mamy wokół siebie zwierzęta. Jakiż to dobry uczynek spełniła kiedys ludzkość, by zasłużyć na taką nagrodę od Boga?

Daj Boże abym stał się ptakiem (...) Ale zamiast tego Bóg dał mi te słowa, więc jest tu wypowiadam

Ptaki udowadniają nam, że istnieje lepsze, prostsze życie, może nawet na wyciągnięcie ręki

Życie po Bogu by Douglas Coupland

sto : :
kwi 05 2002 żółw
Komentarze: 2

Wczoraj miałam publiczą prezentacje projektu. Brrrr. Teraz mnie boli szczęka od przyklejonego uśmiechu, którym obdarowywałam ową publiczność. A tak naprawde miałam szczerą ochotę ryknąć spie***cie wszyscy. Więcej markować pogodnego oblicza nie będę, w ogóle nie wiem skąd ten pomysl. Jeszcze mi się zmarszczki zrobią.

przyszła też Elizabeth z winem i opowiedziała kawał: płyna ryby i zółw i ryby wołają "rekin rekin!! zółw uciekaj bo rekin" a zółw "a co mi tam rekin" "zółw uciekaj bo rekin!" "a co mi tam..." i przypłynął rekin cap odgryzł zółwiowi noge a zółw na to "no bardzo śmieszne bardzo śmieszne..." (koniec) może to to wino ale w życiu sie tak nie śmiałam i teraz nie wiem czy ta szczęka to auuuu to prezentacja żółw czy kosmici.

sto : :
kwi 04 2002 100
Komentarze: 1

I po świętach....  Czas wracać do siebie z gościnnych występów. Papa domeczku, witamy odrapane ściany, szare osiedla, karaluchy do poduchy, ja z moim przyjacielem telewizorem. Wiesz , ale fajnie było znowu sie spotkać, tak po prostu, jak gdyby nigdy nic. Chociaz z drugiej strony przyjaciół z dzieciństwa  nie powinno sie widywac. Pamietasz wesołe dzieci, z którymi sie bawiłas w piratów a tu stają przed toba smutni nieciekawi dorośli. Pippi L. powiedziała coś , że niedługo skończy 10lat i najlepszy czas w życiu będzie mieć za sobą. Astrid Lindgren pewnie wiedziała co mówi. Heh:)

sto : :
kwi 02 2002 ignoranti
Komentarze: 1

intensywność w doświadczaniu życia rodzi się z poczucia jego ulotnośći (?)

sto : :